Nosferatu - Katana, Lightsaber, Karrach czy Zielone Fatum

Postać Nosferatu jest najbardziej tajemniczą ze wszystkich (ras) grywalnych w Troice: TM. Jest Kilka kwestii, które kiedyś były omawiane, ale nigdy nie zostały rozstrzygnięte. Jedną z nich, jest jaki miecz będzie nieodlacznym atrybutem Nosferatu. Propozycje są jak na razie trzy:
1) Miecz Błyskawic, Lightsaber, rodem z Star Wars. Jest to propozycja najmniej klimatyczna, ale scisle powiazana z zywilem nosferatu jakim jest elektrycznosc, blysk, piorun. Mialby on przy sobie raczke jedynie, i przywolywal do niej za pomoca swojej mocy (Mocy (; ) ostrze... co dalej?
2) Katana, bardzo pasujace do architektury i zdobnictwa nosferatu, jednak jakos nie widzi mi sie wkladanie na sily czegos tak tryfialnego jak katana (zeby nie bylo takiego upodlenia materialu jak w DnDm czy takich tam)
3) Karrach jest propozcja, no cóż... kuszącą. Miałby to być miecz długi, wykonany ze specjalnego metalu, karrach wlasnie, ktory jest kształtowany za pomocą swiadomosci nosf. zaczerpniete - czytaj - zywcem sciagniete z planescape: torment
4) Zielone Fatum to nazwa miecza z filmu Crouching Tiger Hidden Dragon. Przyczajony Tygrys Ukryty Smok pasuje do mojej wizji nosferatu, warto pow. film obejrzec zeby zrozumiec do czego daze tworzac nosferatu. Styl walki, zdolnosci specjalne, to skakanie oparte na niewazkosci, i ten miecz. Mialby to być miecz ukuty ze zwyklego metalu, jednak ukuty w sposob specjalny, gdyz jedynie moc pioruna moglaby uczynic go twardym i elastycznym jakim byc powinien. Jaki odzew?

1) Z tego co pamiętam "Ostrze umysłów" miało być broniom nosferatu, ale po uzgodnieniu nazwy. Nazwa Miecz błyskawic brzmi lepiej, choc mniej oddaje to czym miało być. Po za tym miał go dostawać gdy szedł dobrą stroną mocy (czyt. Troiką) więc był by problem bo miała to być jego podstawowa broń.

2) Katana wybitnie nie pasuje do kilmatu Nosferatu. Nawet do Krasnoluda. Katana powinna byc tylko Człowieka, bo nie wyobrażam sobie Nosferatu siedzącego na kamieniu i uklepującego 400 (tysięcy?) razy metal (a świstak siedzi i zawija je w te sreberka), a do Ludzi na zakupy nie pójdzie.

3) Pomysł niezły. Miecz ktory ukazywał by stopien opanowania sztuk umysłu Nosferata, który nim włada. Jednocześnie polepszał by się w raz z polepszaniem jego zdolności. Tylko skoro jest "na podstawie" planescape: torment, to można by go troche przerobić na nasz Troikowy sposób.

4)Tu natomiast jestem zielony i sama idea nie do końca jest dla mnie zrozumiała więc się nie wypowiadam.