Juma
Lord

Dołączył: 28 Paź 2009 |
Posty: 112 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 14:31, 27 Mar 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Wejść powiedział donośnym głosem major James "Goya" Mayers po czym znów przyłożył zapalone cygaro do ust. Otworzyły się drzwi i weszliście do środka. Pokój był ozdobiony płótnami z wyszytymi stylizowanymi na renesansowe mapami oraz szkicami technicznymi podobnymi do tych Leonarda da Vinci. Dominował brąz. Przy wielkim dębowym biurku siedział major, a przy szafach na których były starannie poukładane teczki z dokumentami stał niskiego wzrostu oficer, ubrany w mundur przypominający admirałów z gwiezdnych wojen. Gratulacje. Pomyślnie przeszliście procedurę rekturacyjną, witamy w Unii Technokratycznej. Jeśli jeszcze nie wiecie, każdy członek unii jest przydzielony w oddział, zwany amalgamem. Jako że inne są już przepełnione, stworzymy dla was nowy. Jakieś propozycje co do nazwy? Każdy z was musi mieć też pseudonim operacyjny, wiecie, żeby trudniej było wykryć waszą prawdziwą tożsamość... mówił przyjaznym tonem major. Przerwała mu jednak ta druga osoba znajdująca się w pomieszczeniu.
Nie mam na to czasu. Dokończysz briefing później majorze. -powiedział władczym tonem niski oficer. Major nie protestował. Jestem generał Reeds.Jestem waszym zwierzchnikiem. Mam dla was pierwsze zadanie. Niedługo zbliżają się wybory na gubernatora stanu Nowy Jork. Martin Blakes, nasz marionetkowy kandydat na wicegubernatora ma syna o imieniu Justin, który w tym roku kończy high school. Młody jest utalentowany w naukach ścisłych, mamy już dla niego zaklepane miejsce w NJIT (New Jersey Institue of Technology). Coś jednak się wydarzyło, Justin od dwóch tygodni siedzi zamknięty w swoim pokoju i nie chce wyjść.
Raz – syn ćpun/świr/geek to może być kłopot w kampanii wyborczej jego ojca, a sporo już w to zainwestowaliśmy.
Dwa – za miesiąc jest matura, jesli nie siądzie do nauki to ją obleje i stracimy cennego rekruta.
Słyszałem że jesteś dobry w gadaninie – a ty w strzelaniu, więc nadacie się idealnie. Wyjaśnijcie o co chodzi i upewnijcie się że zda maturę. Jeśli jest w to zamieszany ktoś nadnaturalny np wampir to zlikwidujcie go. A jak się nie uda to w ostateczności podstawcie klona. Szczegóły na tym pendrivie. Dissmissed. Reeds nie dał sobie przerwać ani na pół słowa. Generał wyszedł z pomieszczenia. Major odetchnął z ulga i rzekł do was.
Ekhm. No tak, w zamian za dostęp do zasobów Unii trzeba od czasu do czasu wykonać jakieś zadanie w imię obrony rzeczywistości. A wracajac do spraw organizacyjnych, jaką nazwę proponujecie?
|
|