dlaczego właśnie Warriors Isle

Dołączył: 22 Mar 2006

Przyznam szczerze, najważniejszym argumentem który zadecydował o moim poparciu dla tego GH jest klimat. Wiem, że większości z was, takie sielankowe obrazki rodem z feudalnej Japonii po prostu by odpowiadały.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Inna sprawa iż jest to guild hall bardzo lubiany przez większość dobrych gildii ze względu na swoje wyważenie. Jest tam dużo miejsca do wypadów całą ósemką graczy, ale są też przejścia dzięki którym można skutecznie okrążyć przeciwnika w grupach. GH ten też jest dobry do obrony ze względu na strukturę zamko-podobną, posiada także całkiem niezły czas biegania z flagą (25 sekund dla atakujących, 30 dla obrońców).

Fire Isle jest to GH który nadaje się idealnie do spike'owania ze względu na to ze posiada tylko jedno przejście, czyli wrogowie są wystawieni praktycznie na talerzu. Z tego powodu nie chciałbym tego GH. Nie będziemy grać bezmózgowym spike'm

Frozen Isle ma natomiast bardzo rozbudowaną strukturę, która daje fory dla gildii grających tzw "splitem", czyli współpracującymi ze sobą grupkami.
Z tego co wiem będziemy grali bez splita.

Nomad Isle ma jedną znaczną zaletę - czas biegania z flagą to 25 sekund i dla obrońców i dla atakujących, jest to jedyny taki GH, gdzie i jedna i druga drużyna ma wyrównane szanse w walce o zajęcie wieży. Przeszkadza mi w nim wielkie bagno na środku dające poison, oraz to, że ten Gh jest po prostu.. brzydki.

Co do innych GH to chyba moglibyśmy na nich grać, ale... jakoś warriors isle wydaje mi się najlepszym wyborem.

[/url]

Proponuje zapoznac się z ISLE OF THE WEEPING STONES,

mapa ma magiczny klimat, jest cudowna...

wlasnie wyglad jest jej glowna zaleta, ale nie tylko
oprocz tego ma pelno bajeranckich urozmaicen (woda w sadzawce to nei wszystko), oraz to, że ona podobnie jak warriors, ma strukture obronna.
Polecam, ona ma moj glos... i nie tylko moj z tego co slyszalem.

Jak juz pisalem, najlatwiej wejsc warpem do great temple of balthazar, tam obok miejsca gdzie was warpnie stoi gościu od GH, wybieracie isle of the stone i juz...

Głosuje na Warrior's Isle. Widziałem tego guild halla wcześniej, spacerowałem po nim, oglądałem fotki i obserwowałem pare walk na nim. Klimat jak najbardziej mi odpowiada.

Taaak... mam jednak niejasne wrażenie, że zaden z was, a juz na pewno nie michal, nie widzieliści innych... jednak jeśli tak chcecie stawiac sprawe, wasza strata misie...

tylko jak można wybrac GH spacerując po nim, i to tylko po tym... powodzenia w życiu człowieku...

Ja też mam takie wrażenie, że nawet Tobie, Michał, po prostu nie chciało się innych oglądać... hmm... to jednak nie tylko wrażenie, ja to wiele razy SŁYSZAŁAM z Twoich ust, ale nie ważne...

Zdając sobie sprawę, że zupełnie się nie liczę, choć z drugiej strony o mój głos w tej sprawie zabiegał Wojtek, ja też wybieram

Isle of weeping stones.

Nie obchodzą mnie żadne czasy biegania co do sekund, ani inne niby-argumenty. To nie dla mnie.

Warriors jest po prostu
NUDNA
pisanie o tym, że ma klimat i porównywanie jej do feudalnej Japonii to chyba jakiś żart! Od razu wiadomo, że nie widzieliście wszystkich GH, przecież Japonia to Isle of meditation.

Dobra to tyle ode mnie.

Na Warriors możemy grać, ale jakoś nie wydaje mi się to najlepszym wyborem...

Ok. Zmieniam zdanie. Widziałem Isle of Weeping Stones faktycznie dopiero teraz. Przekonał mnie klimat, choć podejrzewam że lokacja jest słabo wyważona. Nie wiem, nie znam się. Trigon, powiedz coś o Stonesach. Ja jestem za Stonesami.

Dołączył: 22 Mar 2006

Tragicznie pokomplikowane. Znając podejście koreańców zostaniemy okrążeni/ zflankowani/oszukani/zarushowani zanim zdążymy powiedzieć "gg". Imo powinniśmy poszukać jakiejś prostej mapy, np Wizards Isle, albo Meditation też nie jest zła...